sobota, 17 października 2015

Zbuntowana - Recenzja książki - #12



Tytuł: Zbuntowana
Autor: Veronica Roth
Ilość stron: 365
Wydawnictwo: Amber



Dzień, w którym Tris dokonała swojego wyboru, porzucając Altruizm dla Nieustraszoności zburzył jej świat, pozbawił rodziny, zmusił do ucieczki, ale i połączył z Tobiasem. Jego uczucie pomaga jej przetrwać wśród nieustanej walki, śmierci i krwi. Tylko on rozumie jej żal i wyrzuty sumienia. I tylko on zna jej tajemnicę. Konflikt pomiędzy frakcjami zmienia się w wojnę. Łowcy zawzięcie tropią niezgodnych. Wśród Nieustaraszonych szerzy się zdrada, Tris staje przed nowym wyborem. Jeszcze bardziej nieuniknionym i jeszcze bardziej dramatycznym. Czy  zaryzykuje wszystko, żeby ocalić tych, których kocha?


Tris opuszcza granice Nieustraszoności i razem z Tobiasem, Calebem oraz z znienawidzonym Peterem i Marcusem ukryć się przed szpiegami Jeanine Matthews, która jest przywódczynią Erudycji. Grupa Nieustraszonych znajduje chwilowe schronienie pośród Serdecznych. Tris jest świadoma tego, że nie uda im się uciec na zawsze. Wie, że Jeanine chce ją dopaść za wszelką cenę. Kobieta posiada informacje, że główna bohaterka jest Niezgodną, co stanowi poważny problem dla systemu frakcyjnego. Dziewczyna ma także tajemny dysk, który skrywa pewne dane. Jednak nie chce dopuścić do tego, aby przedmiot wpadł w ręce przywódczyni Erudycji. Czy wszystko pójdzie zgodnie z planem? Co wspólnego z tym wszystkim mają Bezfrakcyjni, którzy dotychczas stali z boku?

Pierwsza część pt: "Niezgodna" jest dobrą książką, ale nie należy do tych najlepszych. Po przeczytaniu drugiej części sama nie wiedziałam, która podoba mi się bardziej. Po przeanalizowaniu plusów i minusów stwierdzam, że pierwsza część jest o niebo lepsza.

W pierwszej części, można powiedzieć, że mamy wprowadzenie do nowego świata, w którym rozgrywa się akcja, przedstawienie bohaterów.
W drugiej części trochę więcej się dzieje. Jest dużo wojny, przemocy, śmierci, ale według mnie nie ma takiego "wow"Akcja posuwa się do przodu, ciągle się coś dzieje, ale nie ma dużo nowych wydarzeń, które mogłyby zaskoczyć czytelnika.
Autorka w drugiej części utrzymała poziom z pierwszej - nie ma gorszych wydarzeń, ale nie oszukując nikogo - dużo lepszych też nie ma.

Książkowy świat nie jest teraz już taki sam jak w pierwszej części. Jest bardziej zniszczony i pełen niebezpieczeństw, wstrząsających obrazów i wydarzeń. Zmiany są widoczne chyba najbardziej u bohaterów.
Tris z części pierwszej, a ta z którą teraz poznajemy jest zupełnie inna. Zmiana frakcji zmieniła jej życie, a także ją samą też. Teraz jest silniejsza, a jej decyzje w większości wypadków są dość przemyślane. Pomimo, że przez dołączenie do Nieustraszoności stała się silniejsza i odważniejsza to nie zawsze zachowuje się tak jak powinna. Czasami jest irytująca, brakuje jej odwagi i nieustraszoności.
Tobiasa polubiłam już w pierwszej części i na szczęście autorka nie zmieniła go na gorsze. Potrafił pokazać Tris jej błędy, a także widział, że się zmienia. Zachował swój charakter i bardzo się z tego cieszę.

Świat w "Zbuntowanej" jest okrutną wizją przyszłości, w której ludzie czasem muszą zabijać się wzajemnie, aby przetrwać. Autorka nadal nie boi się opisywać brutalnych scen, których tutaj  - tak samo jak w pierwszej części - także nie zabrakło.
Opisy wszystkich scen nie są długie, ale wydaje mi się, że są bardziej dokładne niż poprzednio, przez co mamy lepsze wyobrażenie o dziejącej się akcji.

Książkę polecam osobom, które przeczytały pierwszą część i nie przekonały się co do tej serii. Uprzedzam jednak, że według mnie pierwsza część jest najlepsza z całej trylogii. 

ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA Z KSIĄŻKĄ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz